Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nastolatka94
Administratorka

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 22:46, 26 Lip 2007 Temat postu: Przeczytaj xD |
|
|
Żebym dodała Cię do linków, musisz być Bywalcem na forum.
Dziękuję za uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Chapter
Użytkowniczka

Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Skądś :P
|
Wysłany: Czw 17:09, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Buu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nastolatka94
Administratorka

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pon 17:48, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
niewiele ci brakuje xD nie no, zart
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aaa4
Zarejestrowana

Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 16:18, 07 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
No to niespodzianka. Szczegolnie dla Erica, ktory zamknal oczy. Tozsamosc i obecnosc Victora Maddena, nadala wiekszych rozmiarow sprawie, a ja nie wiedzialam o co chodzi.
-Znasz go? - wyszeptalam do Billa.
Bill powiedzial: - Tak. Spotkalem go. - Ale nie podal zadnych szczegolow. Nigdy nie chcialam bardziej wiedziec co ktos mysli, niz w tym momencie. Cisza denerwowala mnie.
-Przyjaciel czy wrog? - zawolalam.
Victor zasmial sie. To byl prawdziwy, wesoly smiech "Smieje sie z toba, nie z ciebie" taki rodzaj rechotania. - To jest doskonale pytanie - powiedzial. - I tylko ty mozesz odpowiedziec. Czy mam zaszczyt rozmawiac ze Sookie Stackhouse, slawna telepatka?
-Masz zaszczyt rozmawiac ze Sookie Stackhouse, barmanka - powiedzialam mrozno. I
uslyszalam rodzaj gardlowego, stroszonego odglosu, warkotu zwierzecia. Duzego zwierzecia.
Moje serce opadlo do moich nagich stop.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|